wtorek, 27 maja 2014

Puree z zielonego groszku

Pogoda jest świetna, słońce świeci, brak chmur, lekki wiaterek... jest cudownie :) Mam nadzieję, że przez dłuuugi czas będzie tak pięknie jak przez ostatnich pare dni. Prognozy co prawda zapowiadają się różnie i różnie też może być!

Dzisiaj coś lekkiego, pysznego solo i świetnie komponującego się z obiadem. Puree z zielonego groszku :)
Nie trzeba kombinować z przyprawianiem, ponieważ groszek sam w sobie jest tak smaczny, że już niczego więcej nie potrzeba! No, może trochę czosnku, który ubóstwiam! ;-) 

Wiele osób obawia się groszku, ze względu na jego kaloryczność. To prawda, groszek jest dość kaloryczny, ale problemów możemy nabawić się jedynie wtedy, kiedy jemy go codziennie. Poza tym groszek potrafi zdziałać cuda :)

Groszek zielony jest lekkostrawny, dobrze wpływa na pracę układu trawiennego i jest świetnym źródłem błonnika i białka. Może łagodzić objawy menopauzy oraz zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwory. Pomaga też zmniejszyć poziom złego cholesterolu we krwi, a dzięki zawartemu w nim potasowi przeciwdziała udarom mózgu. Bogaty jest również w inne składniki mineralne, takie jak magnez, wapń, żelazo, kobalt, fluor, czy sód, oraz w witaminy z grupy B, witaminę E i C.
Nie wszystkim jednak służy. Nie powinny spożywać go osoby cierpiące na kamicę nerkową, czy dnę moczanową.

Same pozytywy, no... prawie.
Tak niewiele wiemy na temat tego, co jemy... :)



Puree z zielonego groszku (4 porcje po niecałe 200g)
100 gramów, lub jedna porcja dostarcza średnio:



  • 500g mrożonego groszku, lub 2 puszki groszku konserwowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 60g jogurtu naturalnego (4 łyżki)
  • łyżka prawdziwego masła
  • sól i pieprz do smaku

Groszek mrożony i ząbki czosnku zalewamy wrzątkiem i gotujemy przez 10 minut (jeżeli używamy groszku konserwowego i chcemy by puree było ciepłe, również możemy ugotować go razem z czosnkiem. Jeżeli chcemy zjeść puree na zimno, wystarczy że podgotujemy sam czosnek). Odcedzamy groszek z czosnkiem i przekładamy do miski. Dodajemy masło i jogurt naturalny, całość blendujemy na gładką masę. Próbujemy. Jeżeli smak jest dla nas za mało wyrazisty dodajemy sól i pieprz do smaku, chociaż ja osobiście uważam, że nie jest to potrzebne.

Spróbujcie! Jest to na prawdę zdrowe, smaczne puree i jest świetną alternatywą dla ziemniaków :)




12 komentarzy:

  1. Czasem gotuję groszek jako dodatek do obiadu i podaję go solo bez jakichkolwiek dodatków,doskonały do białego mięsa lub ryb.A Twoje puree chętnie bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. robiłam kilka razy krem i bardzo mi smakował, chętnie wypróbuję również puree:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również uwielbiam krem z groszku, miałam opublikować przepis, ale padło na puree!

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię ! Szczególnie ze świeżą bagietką, ja jeszcze dodaję podsmażoną cebulkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jadłam takiego puree, muszę spróbować, bo wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne! Uwielbiam zielony groszek pod każdą postacią. Miałam dzisiaj na obiad, ale z kaszą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog!
    ja również bardzo często robię puree z wielu, wielu warzyw z groszku jest świetny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warzywne puree są świetną alternatywą ziemniaków, jestem totalnie za!:)

      Usuń
  7. Super! Ja takim puree faszerowałam jajka na Wielkanoc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, mogą być bardzo dobre! Nie próbowałam :) dzięki za pomysł!

      Usuń

Podziel się ze mną swoją opinią :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...