A do tego.. świetnie rozgrzewa :-)
Zupa z pieczonych pomidorów
100 gramów lub jedna porcja zawiera średnio:
- 1,5 kilograma słodkich pomidorów
- główka czosnku
- 6 łyżek oliwy z oliwek (im lepszej jakości oliwa, tym zupa będzie lepsza)
- 2 szklanki domowego bulionu warzywnego
- 0,5 szklanki śmietany 12% (można zastąpić jogurtem naturalnym)
- tymianek (suszony lub świeży)
- bazylia (suszona lub świeża)
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- ser Feta
- bułka pełnoziarnista
Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą z oliwek. Pomidory umyć, naciąć na krzyż, zalać gorącą wodą i zdjąć skórę. Dzięki sparzeniu, skórka bardzo łatwo odejdzie od pomidorów. Wyciąć szypułki, pokroić pomidory na ćwiartki i umieścić w naczyniu. Na pomidorach rozrzucić ząbki czosnku (w łupinkach!), posypać wszystko bazylią i tymiankiem. Całość lekko posolić i polać kilkoma łyżkami oliwy z oliwek. Wstawić naczynie z pomidorami do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni i zapiekać przez 25-30 minut. Po tym czasie wyjąć naczynie z piekarnika, zawartość ząbków czosnku wycisnąć do reszty składników i odstawić do przestygnięcia. W międzyczasie przygotować bulion.
Po przestygnięciu przełożyć wszystko do garnka. 2 szklanki bulionu połączyć ze śmietaną (lub jogurtem) i dodać do zupy. Wymieszać. Doprawić pieprzem i całość zmiksować na gładką masę. Jeżeli chcemy, aby zupa była mniej gęsta musimy dodać więcej bulionu. Doprawić do smaku. Bułkę pokroić w kostkę i podpiec w piekarniku.
Zupę podawać z pokrojonym w kostkę serem feta i grzankami pełnoziarnistymi :)
Polecam polecam polecam! :-)
Musi być bardzo aromatyczny ten krem.Pomidory pieczone dają super smak.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest jest, pozdrawiam :)
UsuńZapraszam do udziału w konkursie z nagrodami, trzeba przygotować zupę z kaszą :
OdpowiedzUsuńhttp://sio-smutki.blogspot.com/2014/09/konkurs-z-firma-sys-jesienno-zimowa.html
Pozdrawiam :)
Dzięki za propozycję :) pozdrawiam
UsuńMmm wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńTak też smakuje!:-)
UsuńOjejku, jakie zapachy muszą się rozchodzić po kuchni. Jadę na targ i kupuję pomidory. Muszę zjeść tę twoją zupę, bo zwariuję. To się nazywa siła przekazu:))
OdpowiedzUsuńTak tak tak!:)))
UsuńRewelacyjna zupka, ale ona musi smakować, z chęcią bym zjadła taką :-)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę dobra! To co innego niż zwykła zupa pomidorowa :) Polecam
UsuńUwielbiam! i też taką robię, zwłaszcza latem, ale bez śmietanki, za to z bazylią. :)
OdpowiedzUsuńTeż na pewno jest pyszna! :) chociaż ja wolę lekko zabielaną
Usuń