sobota, 13 czerwca 2015

Tagliatelle z wędzonym łososiem w sosie z gorgonzoli

Jak już kiedyś pisałam, uwielbiam sery. Wszystkie, szczególnie pleśniowe. Dzisiejsze danie jest bardzo proste w przygotowaniu, nie wymaga dużego nakładu pracy, a jest przepyszne i można powiedzieć, że zaliczane do dosyć wykwintnych past. Połączenie wędzonego łososia i przepysznej, kremowej gorgonzoli jest czymś, co mogłabym jeść cały czas, ale chyba nie zgrzeszę aż tak...
Faktem jest, że żadne sery, również pleśniowe, nie przyczyniają się do pięknej i szczupłej sylwetki. Są bardzo kaloryczne i ciężkostrawne, ale jedzone raz na jakiś czas nam nie zaszkodzą, a dodatkowo wpłyną pozytywnie na nasze zdrowie.

Sery pleśniowe są źródłem przyswajalnego białka i lekkostrawnych tłuszczów mlekowych. Pozytywnie wpływają na zdrowie osób chorujących na nadciśnienie tętnicze, czy miażdżycę. Bogate są w związki mineralne takie jak wapń, magnez, fosfor i sód i mają więcej witamin, niż pozostałe sery.
Do dzisiejszego dania użyłam sera gorgonzoli, czyli miękkiego, dojrzewającego sera włoskiego. Ma bogaty, łagodny smak, kremową konsystencję i dosyć ostry, grzybowy aromat. Gorgonzola jest dobrym źródłem białka oraz tłuszczu, którego zawartość wynosi ok. 25-35%. Jest dość kaloryczny, bo ma aż około 340kcal/100g, ale warto raz na jakiś czas troszkę zgrzeszyć :)




Tagliatelle z wędzonym łososiem i gorgonzolą
100g lub jedna porcja dostarcza średnio:




  • 150g pełnoziarnistego makaronu tagliatelle
  • 3/4 szklanki mleka 2,3% tłuszczu (w wersji normalnej można użyć śmietanki 30%)
  • 1 łyżka masła
  • 120g sera gorgonzola
  • 120g wędzonego łososia
  • pieprz
  • pęczek świeżej natki pietruszki

składniki na 4 małe, lub 2 duże, bardzo sycące porcje


Makaron ugotować Al dente według przepisu na opakowaniu. Natkę pietruszki posiekać. Na patelni podgrzać mleko i dodać masło. Kiedy się rozpuści dodać gorgonzolę i co jakiś czas mieszać. Kiedy składniki się połączą dodać kawałeczki łososia, pół pęczka posiekanej natki pietruszki i doprawić pieprzem do smaku. Dusić przez ok.3 minuty. Odcedzony, przepłukany zimną wodą makaron dodać do sosu, dokładnie wymieszać i gotować przez ok. 3 minuty. Po tym czasie nałożyć pastę na talerz, posypać resztą pietruszki, oprószyć świeżo mielonym pieprzem i gotowe!









14 komentarzy:

  1. Smakowicie wygląda to tagliatelle, chętnie bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tagliatelle to mój absolutny faworyt wśród makaronów! :)

    www.sparowani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubimy takie połączenia, a i wersja lżejsza - super. :)
    Zapraszamy do nas, tam relacja z Festiwalu Dobrego Smaku w Łodzi. :)
    http://okiemidlonmi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyborne. Esencjonalne smaki sera i ryby. Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ulubione danie, a tu nowy przepis!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda rewelacyjnie! Istne arcydzieło :-) Muszę spróbować jak najszybciej. Pozdrawiam i dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam makarony, teraz przerzuciłam sie na razowe ale twój przepis musze wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda super Na pewno wypróbuję twój przepis bo jestem teraz na diecie więc każda Fit potrawa jest w cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fit w tej potrawie to tylko w postaci pietruszki.

      Usuń
  9. o kurcze taki łatwy przepis a ja nigdy nie próbowałam wcześniej tego połaczenia : ) jakoś nigdy nie wpadłam na to że rybe można łączyć z makaronem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tagliatelle w każdej postaci ;) mniam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak podany łosoś faktycznie jest wyjątkowy i ja również bardzo za nim przepadam. Mogę jeszcze powiedzieć, że jeśli ktoś lubi łososia to polecam przepis https://mowisalmon.pl/przepisy/krakersy-z-nasion-z-wedzonym-lososiem-mowi-z-zielonym-serkiem-i-piklami-warzywnymi/ który już nie jednego zachwycił.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...