niedziela, 15 lutego 2015

Carpaccio z buraka z serem kozim i słonecznikiem

Jakiś czas temu, przy okazji przepisu na krem z pieczonych buraków, napisałam, ze zakochałam się w pieczonych burakach i że eksperymentuje z nimi na różne sposoby. Dzisiaj właśnie jeden z tych eksperymentów :-)

Nie wiem jak to się stało, że do tej pory nigdy nie jadłam pieczonego buraka. Co prawda zawsze uwielbiałam buraczki do obiadu i barszcz, ale samego buraka nie próbowałam. Błąd! Pycha, pycha i jeszcze raz pycha! :) Razem z sosem balsamicznym i serem kozim stanowią połączenie idealne. Nie wszyscy przepadają za serem kozim, ponieważ ma on dosyć specyficzny smak, dlatego można go zastąpić na przykład serem Feta, mój chłopak był zachwycony ;-)

To miała być przystawka... a zjadłam ją na obiad. I szczerze się najadłam.




Carpaccio z buraka z serem kozim i słonecznikiem
100 gramów lub jedna porcja dostarcza średnio:



  • 2 średnie buraki
  • 60g sera koziego lub Feta
  • 3 łyżki słonecznika łuskanego
  • 1 łyżeczka miodu pszczelego
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek


Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Buraki obrać, zawinąć w folię aluminiową i piec przez 1,5 godziny. Oliwę z oliwek, miód, ocet i sok z cytryny wymieszać razem. Upieczone buraki pokroić na bardzo cienkie plasterki, polać sosem, posypać serem i słonecznikiem. Podawać na ciepło lub na zimno.











10 komentarzy:

  1. kiedyś buraka w takiej wersji przynieśli mi znajomi, był przepyszny, myślę, że Twój jest równie smaczny bo wygląda bardzo apetycznie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój przepis jest najlepszym dowodem, że czasem mniej znaczy lepiej. A tym przypadku smaczniej.
    Pieczony burak i u nas jest tej zimy przebojem. Jeżeli nie próbowałaś zrobić z niego zupy kremu, to nie czekaj. Jest genialna:)) A twoja sałatka to bomba. Dosłownie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam robiłam :) tak właśnie narodziła się moja miłość do buraków! Tutaj możesz zobaczyć jak mi poszło: http://paczekwkuchni.blogspot.com/2015/02/zupa-krem-z-pieczonych-burakow.html

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny przepis, dobry na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam połączenie pieczonego buraka z kozim serem. Pomysł na wykorzystanie w tym fety - super :) Niedługo mam imprezę urodzinową to z pewnością wykorzystam ten przepis. Dziękuję za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam carpaccio :)
    Pozdrawiam,
    fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Burak pieczony to mało kalorii, a dużo witamin. Super!!!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...